Potrzeby nieelastyczne — zabawa i jej rola w życiu kota.




Chcąc ocenić i zapewnieć najlepszą opiekę zwierzętom
utrzymywanym w domach oraz na fermach stworzono specjalne wytyczne. Jednym z rodzajów takich wytycznych są potrzeby, które trzeba spełnić, żeby kot (czy pies) mógł się prawidłowo rozwijać oraz dobrze czuć w swoim domu — nieelastyczne oraz elastyczne.

Potrzeby, które zapewniają kotu przeżycie (bez których kot umrze) to:

  • Odżywianie się oraz pobieranie płynów;
  • Poczucie bezpieczeństwa (ochrona przed zagrożeniami);
  • Pielęgnacja ciała (zarówno mycie się, jak i możliwość wydalania kału i moczu);
  • Sen;

Potrzeby elastyczne należy spełnić dopiero po potrzebach nieelastycznych. One z kolei pozwalają kotu na zachowanie dobrego samopoczucia:

  • Poruszanie się (w tym wspinanie, skakanie itp.);
  • Eksploracja i znaczenie terenu;
  • Zabawa.

Więcej nie rozwijam, bo mamy skupić się teraz tylko na zabawie :)

Czym jest właściwie zabawa?

Nie istnieje w świecie nauki jednomyślna definicja zabawy. Co to oznacza? Każdy zadaje sobie to pytanie, a razem z nim kolejne:

  • Po co właściwie koty się bawią?
  • Jakie dokładnie korzyści ma z niej kot?
  • Dlaczego przekazuje (w naturze) na nią tyle cennej energii, którą mógłby spożytkować na wiele innych rzeczy?
  • Dlaczego bawią się koty zarówno dorosłe, jak i kocięta i dlaczego bawią się koty zdziczałe/dzikie i domowe?

Co na pewno wiadomo? Zabawa pozwala kotu zachować pewien poziom dobrego samopoczucia, zwiększa więzi społeczne w koloniach, jest treningiem i ułatwia zdobywanie informacji potrzebnych do skutecznego polowania.

U kotów domowych zabawa zapobiega nudzie, jest świetnym urozmaiceniem życia oraz bardzo skutecznym narzędziem terapeutycznym.

Rodzaje zabawy.

Wyróżniono kilka rodzajów zabawy, które różnią się między sobą głównie ruchami i pozycjami, jakie kot przyjmuje. Listę podrzucam poniżej:





Zabawa nie ogranicza się do jednego typu ruchów. Jest dynamiczna — zmieniają się jej wzorce i intensywność:

  • Zmienia się kolejność ruchów;
  • Niektóre ruchy stają się wyolbrzymione, inne mniej;
  • Pewne ruchy w danej sekwencji mogą się powtarzać;
  • Czasami niektóre ruchy są przerywane i wznawianie później;

Zabawa u kociąt i kotów dorosłych.

Kocięta zwykle bawią się częściej i intensywniej, niż koty dorosłe. Jednak nie oznacza to, że po wkroczeniu w dorosłość przestają się bawić. Po okresie dojrzewania zabawa dalej jest ważnym punktem w utrzymaniu prawidłowego dobrostanu!

Najważniejsze różnice w zabawie kociąt i kotów dorosłych to:

  • Kocięta łatwiej i szybciej rozpoczynają zabawę;
  • Nie kontrolują też dobrze swojej agresji (częściej boleśnie drapią i gryzą);
  • Koty dorosłe zazwyczaj mają ugruntowane zarówno sposoby zabawy, jak i ulubione zabawki (np. bawią się tylko wędkami z piórkami lub nie interesuje ich zabawa z innymi kotami);

Zabawa społeczna.

Zabawa społeczna polega na kontaktcie pomiędzy dwoma kotami. Występuje też tylko w grupach kotów zaprzyjaźnionych (lub koloniach rodzinnych). Zabawa społeczna prawie nigdy nie wystąpi pomiędzy obcymi sobie kotami, ponieważ opiera się na relacjach. Kocięta zaczynają się ze sobą bawić nawet w 12 dniu życia.

Korzyścią takiej zabawy zawsze będzie zacieśnianie więzi pomiędzy kotami.

Zabawa łowiecka.

Występuje w formie treningu (np. z zabawką, liściem itp.) lub jako etap polowania (zabawa ofiarą po upolowaniu, zarówno żywą, jak i martwą). Kocięta przejawiają ten typ zabawy już w 3-4 tygodniu życia i „doskonalą” ją przez całe swoje życie.

Ten rodzaj zabawy jest jedynym, w którym uczestniczy Opiekun kota (trzymając i poruszając „ofiarą”).

Zabawa motoryczna.

Czasem też nazywana zabawą lokomocyjną. Od zabawy społecznej różni ją brak drugiego kota do towarzystwa. Koty wtedy biegają, skaczą po półkach, wspinają się po drapakach i możne stwierdzić że wtedy są w każdym miejscu jednocześnie. Kot może także w trakcje takiej zabawy polować na nieistniejące ofiary, puszyć się i miauczeć.

Taka zabawa płynnie przechodzi do zabawy łowieckiej lub społecznej.

Wiek i rozwój umiejętności zabawy.

Koty, podobnie jak wszystkie rozwijające się ssaki, rozwijają swoje umiejętności zabawy w trakcie dorastania. Uczą się w ten sposób nawiązywać prawidłowe relacje z innymi członkami stada (i polowania).

Jeśli w trakcie dorastania jakikolwiek z aspektów dobrostanu zostanie zaburzony, to zabawa może rozwinąć się nieprawidłowo.

Zabawa przy prawidłowym rozwoju.

Prawidłowy rozwój kociąt przebiega zarówno w obecności matki, jak i rodzeństwa (jest to ważne w nawiązywaniu relacji z innymi kotami — zabawa społeczna może nie wykształcić się prawidłowo u kotów jedynaków).

DNI ŻYCIATYGODNIE ŻYCIAZabawy społeczne / z innymi kociętami / z matkąZabawy przedmiotoweZabawy lokomocyjnePozostałe
0-14 dni0-2 tygodnieNieskuteczne próby gryzienia, przypadkowe interakcje.Brak wyraźnych zabaw z przedmiotami.Nieskuteczne próby gryzienia, przypadkowe interakcje.Zabawy są jeszcze mało skoordynowane.
15-28 dni3-4 tygodnieSkierowane skoki w stronę konkretnych obiektów; wzrost częstotliwości przypadkowych interakcji.Zanikające elementy zabaw społecznej; pierwsze przejawy łapania.Rozpoczęcie zabaw lokomotorycznych.Zwiększona skoordynowanie zabaw, rozwijające się preferencje dotyczące partnerów.
29-42 dni5-6 tygodniZabawy stają się bardziej skupione, zachowania zabawowe rozwijają się.Wzrost częstotliwości zabaw przedmiotami, szczególnie łapanie i gryzienie.Zabawy są nadal nieukierunkowane; kocięta zachowują się, jakby goniły motyle.Zmiany w zabawie związane z oddzieleniem od matki.
43-56 dni7-8 tygodniZabawy społeczne osiągają szczyt.Wzrost częstotliwości zabaw przedmiotowych, zwłaszcza łapanie i gryzienie przedmiotów.Kontynuacja zabaw lokomotorycznych, skierowane do poszczególnych członków miotu.Zmiany w zabawie związane z oddzieleniem od matki.
57-70 dni9-10 tygodniMalejąca częstotliwość zabaw społecznych; kocięta zaczynają przejawiać niezależność.Kontynuacja wzrostu częstotliwości zabaw przedmiotowych.Zabawy lokomotoryczne nadal się rozwijają.Zmiany w zabawie związane z oddzieleniem od matki; rozwój drapieżnictwa.
71+ dni11+ tygodniMalejąca częstotliwość zabaw społecznych; kocięta stają się bardziej samodzielne.Kontynuacja zabaw przedmiotowych, zwłaszcza u kotów domowych.Ostateczny rozwój umiejętności lokomotorycznych.Zmniejszająca się potrzeba zabawy społecznej; rozwój drapieżnictwa.

Zabawa przy zaburzonym rozwoju.

Zaburzony rozwój to nie tylko odłączenie od matki, ale także brak rodzeństwa, choroba czy niewystarczająca opieka matki nad kocięciem.

DNI ŻYCIATYGODNIE ŻYCIAWczesne Odstawienie od MatkiNiedostateczna Pielęgnacja MatkiChoroby lub NiedożywienieKoty Jedynaki
0-14 dni0-2 tygodnieMożliwe trudności w interakcjach społecznych; brak skoordynowanych zabaw.Brak zauważalnych różnic; ograniczone socjalizacyjne interakcje.Ograniczony rozwój fizyczny; zmniejszona aktywność.Więcej czasu spędzane samotnie; ograniczona interakcja społeczna.
15-28 dni3-4 tygodnieNadal ograniczone zabawy społeczne; pierwsze przejawy stresu.Pogorszenie zabaw społecznych; kocięta są bardziej nieśmiałe.Zwiększenie częstości zabaw przedmiotowych; spadek aktywności społecznej.Więcej czasu spędzane samotnie; trudności w nawiązywaniu relacji.
29-42 dni5-6 tygodniTrudności w skupieniu się na zabawach społecznych; wycofywanie się.Ograniczony rozwój zabaw społecznych; problemy z samokontrolą.Brak poprawy w rozwoju umiejętności lokomotorycznych; spadek interakcji z rodzeństwem.Wycofanie społeczne; trudności w nawiązywaniu relacji z innymi kociętami.
43-56 dni7-8 tygodniMalejąca interakcja z rodzeństwem; kocięta stają się bardziej agresywne.Brak postępu w zabawach społecznych; rosnąca agresja.Spadek aktywności społecznej; kocięta trudniej dostosowują się do nowych sytuacji.Trudności w interakcji społecznej.
57-70 dni9-10 tygodniInterakcje z rodzeństwem stają się rzadsze; kocięta stają się bardziej samotne.Brak postępu w zabawach społecznych; kocięta stają się nadmiernie niezależne.Spadek aktywności społecznej; kocięta wykazują tendencje agresywne.Zwiększenie agresji; trudności w dostosowaniu się do nowych sytuacji.
71+ dni11+ tygodniInterakcje z rodzeństwem stają się rzadsze; kocięta stają się nadmiernie niezależne.Ograniczona zdolność do zabaw społecznych; wycofywanie się z interakcji.Nadmierna agresja; trudności w dostosowaniu się do otoczenia.Nadmierna niezależność; ograniczona zdolność do nawiązywania relacji.

Cykl łowiecki.

Zabawa łowiecka opiera się na cyklu łowieckim. Jest to raczej proces, niż czynność, przez który kot przechodzi zarówno podczas aktywnego polowania,  jak i zabawy łowieckiej.

Żeby zabawa spełniła swoje funkcje (terapeutyczne czy uspokajające), to cały cykl łowiecki musi być dopełniony, a przynajmniej większość takich cyklów (w myśl zasady, ze nie każde polowanie jest zakończone sukcesem).

Zabawa, a polowanie.

Zabawa od polowania różni się między innymi tym, że nie uczestniczy w niej żywa ofiara. Jej miejsce zastępuje zabawka, którą porusza Opiekun. Jednocześnie uczestniczy on aktywne tylko w części cyklu łowieckiego.

Wyjątkiem jest tu zabawa martwą ofiarą — tutaj kot bawi się martwą lub ogłuszoną zdobyczą tuż po upolowaniu. Może ją potem zjeść lub zostawić. Czasem też przynosi ją żywą kociętom (tylko matki), stadu (tylko w koloniach) lub swojemu Opiekunowi.

Teorii tego zachowania w stosunku do innych kotów lub człowieka  jest kilka i zależą one od wielu czynników, jednak to opowieść na inny wpis :)

Zabawa czy agresja?

Różnice pomiędzy agresją a zabawą są na tyle subtelne, że trudno je rozróżnić. Niepokojące objawy, które powinny być sygnałem do przerwania zabawy to między innymi:

  • Syczenie, warczenie;
  • Gryzienie do krwi, atakowanie dłoni i nóg;
  • Próby ucieczki przed zabawką;

W przypadku zabawy społecznej:

  • Syczenie, warczenie;
  • Bardzo mocne gryzienie i drapanie (często do krwi, z wyrywaniem futra);
  • Jednostronna gonitwa, ucieczka w strachu (podkulony ogon, chowanie się w kryjówkach);
  • Krzyki, wrzaski;
  • Ataki są inicjowane tylko przez jednego kota;

Wyjątkiem tutaj jest zabawa pomiędzy kociętami — ze względu na ciągły rozwój młode koty wykazują podczas zabawy zachowania agresywne. Jednak i tutaj nie powinno dochodzić do jakichkolwiek obrażeń fizycznych.

Łatwiej też odróżnić zabawę od agresji, gdy znasz relacje pomiędzy bawiącymi się kotami. Dorosłe koty (dojrzałe, powyżej 2-3 lat) bawią się ze sobą rzadko i tylko wtedy, gdy są w bliskiej relacji. Wykazują one wtedy także inne zachowania pozytywne:

  • wspólny sen w jednym legowisku;
  • wzajemna pielęgnacja (nie jednostronna!);
  • ocieranie się o siebie;
  • podchodzenie do siebie z ogonem w górze.


AGRESJA



Typowe zachowania agresywne: syczenie, wycie, warczenie, wyrywanie futra.


Próba jednostronnej zabawy. Matka odpowiada zachowaniami dystansującymi (czyli takimi do odstraszenia, to jeszcze nie agresja).


Tutaj też zabawa jednostronna. Rudy kot ucieka, nie chce gonić czarnego kota, próbuje go do siebie zdynsansować przez odpychanie łapą.


ZABAWA



Prawidłowa zabawa: cicha, obustronna. Koty poza filmem mają prawidłową relację (opis autorki filmu).


Ta sama autorka, co wcześniej. Tu też zabawa jest cicha, koty wymieniają się pozycjami.

Jak dobrze bawić się z kotem?

To jak w końcu wziąć się za zabawę tak, żeby każdy byłz adowolony? Nie jest to trudne, jednak wymaga nieco samozaparcia oraz kreatywności. Najważniejsze jest, żeby kot maksymalnie skorzystał z korzyści, jaką niesie zabawa ze swoim Opiekunem.

Pierwsze kroki z zabawą.

Aby zabawa była udana, warto poznać kilka zasad, które pobudzą naturalne instynkty kota. Najważniejsze informacje:

  • Koty są raczej sprinterami, jak maratończykami — trzeba pozwolić im na powolne zbliżanie się do ofiary i krótką pogoń.
  • Każdy kot ma inne preferencje dotyczące sposobu zabawy, jak i wykorzystywanych zabawek. Warto więc przygotować kilka różnych rodzajów zabawek i scenariuszy.
  • Nie bawisz się, żeby „zmęczyć” kota. Tego typu zabawa nie spełni w żadnym stopniu jego potrzeb.
  • Jeśli masz kilka kotów, to z każdym baw się osobno. Koty nie lubią konkurencji podczas interakcji z człowiekiem.

Przygotuj teraz kartkę i długopis i zapisz sobie najważniejsze informacje, bo zaczynamy rozdział praktyczny.

Jeszcze raz o cyklu łowieckim.

Przypominam jeszcze raz o cyklu łowieckim, bo to filar, na którym opiera się cały proces zabawy Opiekuna i jego kota.



Na początek kilka informacji, potem przejdziemy do szczegółów:

  • Cykl łowiecki jest procesem, a nie pojedynczą czynnością.
  • Człowiek nie uczestniczy w każdym etapie cyklu łowieckiego.
  • Jest on rozłożony w czasie (kot nie zawsze wykona każdą czynność od razu i nie są one równe w czasie trwania).
  • Nie zawsze kot wykonuje wszystkie czynności po kolei, niektóre nawet pomija (np. toaletę).
  • Jego dopełnienie sprawia, że zabawa jest dla kota satysfakcjonująca.

W których etapach cyklu łowieckiego uczestniczy człowiek.

Jako Opiekun masz swoją rolę do spełnienia w cyklu łowieckim. Jednak nie uczestniczysz bezpośrednio w każdym z jego etapów. Do niektórych nawet nie powinienieś/aś się wtrącać. Twoja aktywność powinna ograniczać się do:

  • polowania (zabawy z kotem — etap początkowy);
  • złapania ofiary (końcowy etap zabawy);
  • jedzenia (podania kotu nagrody za zabawę).

Reszta cyklu powinna wypełnić się „samoistnie” po skończonej zabawie. Dlatego tak ważny jest jej prawidłowy przebieg.

Jakie warunki trzeba spełnić, żeby go dopełnić?

Nie wystarczy uczestniczyć w zabawie, żeby wszystko poszło dobrze. Chociaż uczestniczysz tylko w części cyklu łowieckiego, to jesteś inicjatorem jego najważniejszej części.

Polowanie (Etap Początkowy Zabawy)

Polowanie to pierwszy i kluczowy etap zabawy, w którym kot angażuje się w obserwację i zasadzanie się na swoją ofiarę. Jest to faza, która ma na celu maksymalne zaangażowanie zmysłów kota – wzroku, słuchu, a także dotyku.

  • Użyj odpowiedniej zabawki — może to być wędka z piórkami, cat dancer albo zwykły sznurek. Musisz zainteresować kota zabawą, żeby ją w ogóle rozpocząć.
  • Ukrywaj zabawkę — niektóre koty zainteresują się tylko „trudno dostępną” ofiarą. Wykorzystaj do tego poduszki, pudełka, a nawet meble czy drzwi.
  • Bądź nieprzewidywalny/a — koty w zabawie nie lubią nudy, a monotonnie poruszająca się zabawka nie zachęci ich do rozpoczęcia polowania. Spróbuj imitować zachowanie potencjalnej ofiary (ptaka, myszy) - zmieniaj kierunek ucieczki, zatrzymuj się i nagle ruszaj zabawką.
  • Pobudź zmysły — polowanie to wykorzystanie wszystkich kocich zmysłów (wzroku, słuchu i dotyku). Wykorzystaj do tego różne zabawki, np. z kocimiętką (węch), dzwoneczkami (słuch), różnymi kształtami i kolorami (wzrok).

Złapanie Ofiary (Końcowy Etap Zabawy)

Złapanie ofiary to kulminacyjny moment zabawy, w którym kot osiąga swoje główne cele łowieckie. To faza, w której kot w pełni angażuje swoje siły, by dopaść i „zabić” swoją ofiarę.

Tutaj wykorzystujesz pewien trik, żeby kota nie znudzić zbyt prostą zabawą.

  • Symuluj ucieczkę — kiedy kot zbliża się do zabawki, a ta nagle ucieka. Warto tutaj śledzić zachowanie kota, bo to ono będzie determinowało ucieczkę. Czołganie się, spowolnione ruchy, ustawianie do skoku — te czynności pojawiają się tuż przed złapaniem zabawki. Wykorzystaj je, żeby uciec przed kotem w ostatniej chwili.
  • Pozwól na złapanie zabawki — ogranicz poziom frustracji i daj satysfakcję. Kot po pogoni za zabawką powinien móc złapać ofiarę.

Pamiętaj, żeby przeplatać ucieczki i łapanie zabawki! Dzięki temu przedłużasz zabawę i sprawiasz, że jest dla kota ciekawsza. Ucieczka po złapaniu powinna być równie nagła co sama ucieczka przed złapaniem. Na koniec kot powinien móc samodzielnie złapać i pobawić się swoją ofiarą, bez pomocy człowieka.

Tym sposobem złapanie ofiary przechodzi w zabawę ofiarą i „zabicie” jej.


Jedzenie

Po udanym polowaniu każdy kot powinien zostać nagrodzony. Możesz to zrobić po prostu dając mu smaczka, albo nieco urozmaicić sprawę:

  • Baw się przed posiłkiem;
  • Wykorzystaj maty węchowe / lickmaty do dodatkowej stymulacji (o tym więcej później).

Jeśli zdecydujesz się na smaczka — wybierz taki, który kotu smakuje i nie podawaj mu go za dużo. W takim wypadku nagroda nie powinna zastąpić posiłku.

Cykl łowiecki, a koty niebawiące się.

Czasami koty nie chcą się bawić, chociaż my sami dwoimy się i troimy, żeby je zachęcić. Powodów braku chęci do zabawy jest wiele, zarówno zdrowotnych, jak i czysto technicznych.

  • Nie dopełniasz prawidłowo cyklu łowieckiego — jeśli kot nie mam możliwości dopełnienia cyklu łowieckiego, to rośnie w nim frustracja i tym samym zniechęca się do kolejnych zabaw.
  • Nie dostosowujesz zabawy do stanu zdrowia i wieku kota — koty chore, niepełnosprawne i starsze często mają problemy z motoryką i bólem. Warto pomyśleć nad tym, czy nasz senior nie potrzebuje nieco bardziej „leniwej” zabawy, bez gonitwy po całym pokoju.

Oczywiście jest więcej czynników wpływających na brak chęci do zabawy. Opisuję je w późniejszej części tekstu. 

Co robić z zabawkami?

Zabawka to narzędzie, które ma ci pomóc w zaspokojeniu potrzeb kota. Nie możesz więc jej zbagatelizować! Na co koniecznie zwrócić uwagę?

Różnorodność

Chociaż koty cenią sobie rutynę, to nie dotyczy to w żadnym stopniu zabawek. Czasami konkretny kociak może mieć ulubioną zabawkę, ale nie zdarza się to często. Warto mieć zawsze pod ręką kilka rodzajów zabawek:

  • O różnym kształcie i kolorze;
  • Aktywujące różne zmysły (np. węch — piłeczka z kocimiętką);
  • Stymulujące koci umysł mniej i trochę bardziej (np. zabawi umysłowe).

Wystarczy, że przygotujesz do 3-5 różnych zabawek i będziesz je wymieniać w trakcie zabawy (tak, można to robić!).

Regularna rotacja

To także temat dotyczący rutyny — im częściej kot bawi się daną zabawką, tym szybciej mu się ona przestaje podobać. Rozwiązanie jest proste — podziel wszystkie zabawki na grupy i wymieniaj je co 1-3 miesięcy. Nieużywane zabawki powinny być schowane tak, żeby kot nie miał do nich dostępu.



Kiedy się bawić i jak długo?

Zachęcanie kota do zabawy podczas drzemki to nie jest najlepszy pomysł. Na dodatek wydłużanie zabaw do godzinnych sesji też nie przyniesie efektów. Najlepiej rozpoczynać zabawę:

  • Rano lub wieczorem;
  • Przed lub pomiędzy posiłkami.

Pamiętaj o regularności! Niektóre koty lubią bawić się o stałych porach dnia i przynajmniej jedna zabawa dziennie powinna się odbywać zawsze o tej samej godzinie.

Kot o przeciętnej aktywności fizycznej (i przeciętnym poziomie „nudy”) powinien bawić się minimum 30 minut dziennie. Z kolei jedna sesja to mniej więcej 5-10 minut. Więc takich sesji zabaw masz w sumie do 3 dziennie.

Czasami kot zechce bawić się dłużej lub krócej. Jednak częściej kot chce skrócić zabawę, bo czuje frustrację lub jest po prostu zmęczony:

  • Zaczyna ziewać;
  • Jest mniej energiczny;
  • Nie jest zainteresowany już żadną zabawką.

Przy frustracji:

  • jest agresywniejszy wobec zabawki;
  • zaczyna gryźć i drapać nie tylko zabawkę.

Po kilku sesjach zabawy zaczniesz szybko zauważać, kiedy kot ma ochotę na zabawę, a kiedy woli się po prostu położyć i odpocząć.


Jak nie bawić się z kotem!

Niewłaściwe podejście do zabawy może prowadzić do problemów behawioralnych, a nawet do urazów fizycznych. Możesz robić to całkowicie nieświadomie, psując Waszą relację i zdrowie psychicznie kota.

Czego nie robić podczas zabawy.

Musisz pamiętać, że chociaż koty to małe, puchate zwierzątka, to dalej są drapieżnikami — podczas zabawy imitujesz polowanie, którego celem jest uśmiercenie przyszłego posiłku. Jeśli wyrobisz w kotach nieprawidłowe nawyki, to możesz sprawić, że zabawa przestanie dla Was być przyjemna.

Dla kota też może przestać być przyjemna, jeśli podczas takiej zabawy zaczniesz go po prostu frustrować.

Podczas każdej zabawy unikasz:

  • Prób zabawy rękami, nogami.
  • Przerywania cyklu łowieckiego przed nagrodą za zabawę.
  • Zmuszania kota do zabawy, jeśli tego nie chce.
  • Zabawy z więcej, jak jednym kotem jednocześnie i w jednym pomieszczeniu.
  • Zabawy w miejscach, gdzie nie chcesz, żeby kot się bawił (np. blat kuchenny).
  • Zabawy przedmiotami, które nie są przeznaczone do zabawy z kotem (np. kable).
  • Zabawy z kotem, który wyraźnie przed zabawką ucieka i się jej boi (próbuje atakować w obronie).

Tych sytuacji można łatwo uniknąć. Jeśli jednak do nich dojdzie, zabawa przestanie być skuteczna. Może nawet przynieść efekty odwrotne do oczekiwanych.

Niedopuszczalne formy zabawy.

Istnieją także same zabawy, które same w sobie mogą doprowadzić do niewłaściwych zachowań u kota. Zwykle kończy to się atakowaniem człowieka w nieprzewidywalnych sytuacjach, bo kot traktuje go jak taką dużą zabawkę.

Za wszelką cenę unikaj:

  • Zabawy w pogoń za człowiekiem — kot się uczy, że chodzący człowiek zachęca go do atakowania. Niektóre koty mogą też zacząć bać się swoich Opiekunów, kiedy nie rozumieją tego typu zabawy — wtedy ucieczka kota nie jest podyktowana zachętą do zabawy, a jest po prostu ucieczką przed goniącym go zagrożeniem.
  • Drażnienia się z kotem, prowokowania go do agresji — tym sposobem sprawiasz, że kot kojarzy zabawę z tobą z frustracją i złością. Kot w takich sytuacjach nie chce się bawić, a próbuje się po prostu bronić.
  • Zabawy w walkę z kotem — uczysz w ten sposób, że ręce / nogi są obiektem, który można atakować, bo jest wtedy zabawnie i nikt tego nie zabrania.

Pamiętaj! Im wcześniej przestaniesz się w ten sposób „bawić” z kotem, tym łatwiej będzie Ci go nauczyć, czym jest prawidłowa zabawa z człowiekiem.

Złe (i bardzo złe) zabawki.

Czy wszystkie zabawki, które mają na etykiecie „dla kota”, faktycznie się dla niego nadają? Niekoniecznie. Niektóre wręcz nigdy w kocich łapkach nie powinny wylądować. Jakie to są zabawki?


Istnieją także inne zabawki, które ze względu na swoją konstrukcję po prostu nie nadają się na zabawkę dla kota, ale tutaj zorientujesz się bardzo szybko, w czym rzecz, bo kot po prostu nie będzie chciał się nią bawić.

Inna grupa złych zabawek, to zabawki niebezpieczne ze względu na ryzyko urazów, zatruć itp. Są to między innymi:

  • zabawki z małymi elementami (oczka, nosy, małe piłeczki, dzwoneczki w piłeczkach);
  • zabawki ze sznurkami, piórkami;
  • zabawki, które łatwo się rozpadają;
  • zabawki toksyczne, niewiadomego pochodzenia.

Jak więc wybierać zabawki? Trzeba dostosować się oczywiście pod kota. W późniejszej części artykułu wymieniam różne rodzaje zabawek, które mogą się Wam przydać do wspólnej zabawy.

Jak urozmaicić zabawę?

Nie wszystkim kotom wystarczy zwykła zabawa. Niektóre z nich muszą ją uzupełnić o inne aktywności, żeby być usatysfakcjonowanym. Zwykle są to koty nadaktywne, kocięta czy rasy bardzo aktywne (kot bengalski, abisyński, egipski mau, somalijski, savannah, manx, syjamski, orientalny krótkowłosy, ocicat czy devon rex).

Tego typu aktywności są także zalecane kotom lękowym, podatnym na stres czy seniorom (zabawa opóźnia m.in. postęp zespołu dysfunkcji poznawczych u kotów). Jest to wtedy element terapii behawioralnej, zalecanej przez zoopsychologa / behawiorystę kotów.



Trzeba pamiętać, że koty to małe lenie i zawsze wybiorą prostszą drogę niż trudniejsze wyzwanie, więc takie aktywności zawsze stosuje się zamiast posiłku lub przed nim. W innym wypadku kot wybierze posiłek podany prosto pod nos.

Maty węchowe.

Jest to najszybciej akceptowalne urozmaicenie przez koty. Kot od razu rozumie, o co w tej zabawie chodzi, co ułatwia Ci przechodzenie na „wyższe” poziomy ten aktywności.

Maty węchowe są często projektowane tylko dla psów, jednak nikt nie zabrania wykorzystywać ich także u kotów. Konstrukcje mat dla psów i kotów nie różnią się w zasadzie niczym.

Są one świetnym narzędziem, uaktywniającym zmysł węchu (polecam kotom także niewidomym). Sprawiają, ze kot po zabawie ma czas na wyciszenie się. Na dodatek spowalniają szybkie zjadanie posiłków (jeśli są stosowane zamiast posiłku).

Sprawią się też świetnie u kotów z lękiem separacyjnym na moment wyjścia z domu. Kot korzystający z maty węchowej zaczyna kojarzyć wyjście Opiekuna z czymś pozytywnym — znacznie ułatwia to proces wyciszania tego lęku.

Maty węchowe można stworzyć samemu (DIY) lub kupić. Są one dostępne w standardowym formacie (maty na podłogę), ale możesz je też dostać w innych wariantach, np. w postaci kuli węchowej lub zamykanej kieszonki do rozbrojenia.

Pamiętaj, żeby zabawę z matami węchowymi zacząć zawsze od tych najłatwiejszych — czyli tych, z których smaczki wyciągnąć kotu jest bardzo łatwo.

Zabawki umysłowe.

Zabawki umysłowe nazywane też są puzzlami dla zwierząt. Są bardziej zaawansowaną wersją mat węchowych — koty mogą wejść z nimi w większą interakcję, jak z matami węchowymi (używając łapek / zębów, żeby poruszać elementami zabawki).

Także można z nich korzystać zamiast z klasycznych posiłków w ramach urozmaicenia dnia i wyciszenia.

Tutaj musisz bardziej zastanowić się nad poziomem trudności, bo dla niektórych kotów pewien poziom skomplikowania staje się szklanym sufitem nie do przejścia. Polecam więc za każdym razem obserwować kota, gdy dostaje nową zabawkę umysłową.

Trening.

Z kotem można także trenować! Wymaga to jednak Twojego zaangażowania i większego planowania, niż przy zwykłej zabawie. Na dodatek nie wszystkie koty są podatne na trening — nie będą w stanie pojąć, o co chodzi Opiekunowi.

Trening może być stosowany zamiast zabawy. Pamiętaj jednak o kilku aspektach. Trening wykonujemy zawsze:

  • O określonej porze dnia — Każda sesja powinna trwać nie dłużej jak 5 minut. Kot też powinien być w miarę wypoczęty. Sam trening powiniej być wykonywany pomiędzy posiłkami. Lepiej nie trenuj tuż przed posiłkiem — kot może nie chcieć współpracować, będąc bardzo głodnym.
  • W określonym miejscu — Przygotuj wcześniej kocyk (lub inne miejsce / przedmiot), na którym będziecie trenować komendy. Kot bardzo łatwo skojarzy przygotowanie do treningu z określonym przedmiotem i będzie bardziej chętny do jego rozpoczęcia.
  • Z określonym sprzętem i planem — Do każdego treningu przygotuj sobie kliker, smaczki i mini plan komend na konkretną sesję. Uporządkowany plan ułatwia naukę nowych komend i samą współpracę z kotem.

Pamiętaj, że na początku kot może kompletnie nie rozumieć, o co ci chodzi. Dlatego przygodę z treningiem rozpoczyna się zawsze od bardzo prostych komend do zrealizowania. Nie będę się rozwodzić nad szczegółami, dlatego koniecznie sprawdź ten kanał: https://www.youtube.com/@CatSchool , jeśli chcesz zacząć trenować ze swoim kotem.

Trening, podobnie jak zabawa, ma swoją listę zakazów i nakazów, które warto znać:

  • Nie wymagaj nigdy od kota zbyt wiele, bo bardzo łatwo się na nim zawiedziesz i sfrustrujesz brakiem postępów.
  • Przerywaj trening, jeśli kot nie jest już nim zainteresowany.
  • Zmień komendę na więcej mniejszych komend, jeśli kot nie rozumie, czego od niego chcesz.
  • Na jednej sesji nie ucz kota zbyt wielu komend jednocześnie.
  • Nagradzaj kota od razu po poprawnym wykonaniu komendy — najpierw klikerem, a potem smaczkiem. Im krótszy czas oczekiwania, tym lepiej się komendy nauczy.

Jeszcze jedną zaletą treningu jest to, że masz nad nim bardzo dużą kontrolę i to Ty decydujesz o jego poziomie trudności.


A co, jeśli nie masz konkretnego celu, który chcesz osiągnąć w treningu? Mam dla ciebie propozycję — zacznij od treningu medycznego. Uwierz mi, to nauka na całe kocie życie i to bardzo dla Was przydatna! Trening medyczny to między innymi nauka:

  • Podawania łap do obcinania pazurków.
  • Oswajania się z transporterkiem i podróżą.
  • Dotykania w różnych miejscach (szczególnie tych mniej lubianych przez kota).
  • Przytrzymywania w niewygodnych dla kota pozycjach.
  • Dotykania narzędziami (maszynką do golenia, obcinaczkami, stetoskopem).
  • I wiele więcej!

Trening medyczny pierwotnie jest stosowany w ogrodach zoologicznych, żeby ograniczyć podawanie leków uspokajających dzikim zwierzętom. Znacznie ułatwia on pracę lekarzom weterynarii i opiekunom tych zwierząt.

Na dodatek podatne na niego są praktycznie wszystkie gatunki dzikich zwierząt, także jeśli krokodyl daje radę, to i Twój kot się czegoś nauczy!

Spacer na szelkach.

Spacer to kolejny sposób na uzupełnienie zabawy o ciekawe doświadczenia. Nie zastąpi jednak zabawy, tak jak może zrobić to trening. Pozwala kotu spełnić potrzebę eksploracji otoczenia, która też jest ważna w jego rodzinnym życiu.

Niestety spacer też ma swoje ograniczenia — musi być regularny. Koty z reguły lubią rutynę, więc jak przez tydzień będzie chodził na spacery i nagle tej rozrywki mu zabraknie, to zacznie jej się domagać.

Jeśli nie podołasz regularnym spacerom, to lepiej nie zaczynaj tego próbować!

Do spacerów też trzeba się wcześniej przygotować. Przed rozpoczęciem tej aktywności zaopatrz się w:

  • dopasowane do kociej anatomii antyucieczkowe (to bardzo ważne) szelki, najlepiej od razu z adresatką i miejscem na chip;
  • wygodny transporterek / plecak;
  • woreczki na kocią kupę;
  • ewentualnie możesz też zaopatrzyć się w zabawki, smaczki i koc, na którym będziecie odpoczywać.

Twój kot też musi być gotowy na zwiedzanie zewnętrznego świata — odwiedź lekarza weterynarii i poproś go o:

  • zaczipowanie kota (i zarejestrowanie w bazie — możesz też to zrobić samodzielnie);
  • zabezpieczenie kota przeciwko pasożytom zewnętrznym i wewnętrznym;
  • zaszczepienie kota przeciwko wściekliźnie i chorobom, na które koty niewychodzące się zwykle nie szczepi (przeciwko chlamydii, FIV i FeLV);
  • ogólne przebadanie kota i sprawdzenie jego stanu zdrowia.

Oczywiście nie możesz tak od razu wyjść z kotem przed dom i zacząć spacerować. Koty to nie psy i każde wyjście ze znajomego terytorium jest dla nich stresujące. Przygotowanie do wyjścia zaczyna się nawet kilka tygodni przed samym wyjściem.

Tylko się nie zniechęcaj! Jeśli twój kot jest kotem prospacerowym, to ten proces pójdzie o wiele szybciej!

Od czego najlepiej zacząć? Zobacz niżej:

  1. Przyzwyczaj kota do szelek. Możesz do tego wykorzystać elementy treningu.
  2. W taki sam sposób przyzwyczaj kota do transporterka. Niech stanie się jego ulubionym miejscem do odpoczywania i relaksu.
  3. Teraz możesz wybrać miejsce, gdzie będziecie najczęściej z kotem spacerować. Musi to być miejsce spokojne, z dala od dróg, szczególnie głośnych i ruchliwych. Unikaj też miejsc, gdzie często przebywają psy.
  4. Po wybraniu miejsca zacznij zabierać kota (koniecznie w transporterku) w wybrane miejsce. Nie zmuszaj go do opuszczania transporterka — niech poznaje okolicę w swoim tempie.
  5. Koniecznie nagradzaj kota za odważne zachowanie. Zachęcaj go też zabawkami i swoim głosem.
  6. Pora na zwiedzanie okolicy! Miej jednak zawsze pod ręką bezpieczne miejsce, którym jest transporterek.

Pamiętaj, że spacer z kotem nigdy nie jest taki sam, jak z psem. Koty lubią czasami położyć się na trawie i złapać trochę słońca albo wspiąć się na drzewo i pooglądać okolicę. Dostosuj tempo spaceru do samego kota, a będzie to świetne doświadczenie dla Was obojga.

Jeszcze jedna ważna uwaga! Koty to samotniki (zwykle) i nie lubią spotykać się z innymi przedstawicielami swojego gatunku. Tolerują się głównie w grupach rodzinnych lub tych sztucznie stworzonych przez człowieka (w odpowiednich warunkach i rozłożeniu w czasie). Postaraj się więc unikać takich spotkań!

Jakie zabawki dla kota?

Możesz wybrać kilkadziesiąt takich samych piłeczek i wędek albo nieco urozmaicić kotu zabawę i wybrać zabawki bardziej świadomie.

Przypominam, że koty dorosłe bawią się zabawkami samotnie lub z człowiekiem. Bardzo rzadko się zdarza, że dzielą się zabawką z innym kotem.

Jak więc dobrać do siebie zabawki? Wykorzystaj do tego zestawy! Każdy zestaw powinien zawierać mieszankę zabawek do wspólnej zabawy i zabawek przeznaczonych tylko dla kota. Dodatkowo możesz je podzielić na kilka rodzajów zabawek, a potem zmysły, które te zabawki aktywują!

Zabawki do wspólnej zabawy.

Do wspólnej zabawy sprawdzą się zabawki, którymi człowiek może poruszać lub nimi rzucać (całkiem sporo kotów jest skłonna do aportowania zabawki!). Są to głównie:

  • cat dancer;
  • wędka;
  • z kocimiętką lub walerianą;
  • piłeczka z ogonkiem;
  • piłeczka.

Każdą z tych zabawek możesz też podzielić na grupy, aktywujące konkretne kocie zmysły:

  • słuch;
  • węch;
  • wzrok,

Zabawki tylko dla kota.

Wszystkie zabawki, którymi człowiek za bardzo nie może manipulować, są zabawkami zaprojektowanymi do zabawy samotnej. Tutaj masz już większe pole do wyboru:

  • pluszowa (np. myszka);
  • kopacz;
  • z kocimiętką lub walerianą;
  • piłeczka z ogonkiem;
  • mata węchowa;
  • szeleszczący kocyk;
  • stojący „motylek”;
  • tunel;
  • zabawka umysłowa;
  • zabawka „inteligentna”;
  • uciekająca piłeczka.

Tutaj też zabawki mogą aktywować różne kocie zmysły, co oczywiście sprawia, że są bardziej atrakcyjne!


Zabawki interaktywne.

Do innej kategorii zalicza się zabawki interaktywne. To grupa zabawek, która imituje zabawę z człowiekiem przez mechanizmy elektroniczne. To są wszelkiego rodzaju uciekające myszki (zwykle nakręcane), robaczki, stojące motylki na baterie czy ruszające się kopacze — rybki.

Jest to ciekawe urozmaicenie zabawy, szczególnie u kotów lękowych, jednak nie zastąpi to zabawy z człowiekiem i nie zawsze pozwoli na domknięcie cyklu łowieckiego.

Kiedy zabawa jest problemem.

Czasami zabawa nie jest przyjemnością, lecz problemem, który wydaje się być nie do rozwiązania. Przyczyn jest wiele - od problemów z kontrolowaniem swoich kocich instynktów, przez lęk przed człowiekiem aż po zbyt dużą ilość kotów.

Na każdy problem oczywiście znajdzie się rozwiązanie, które sprawi, że zabawa znowu stanie się ciekawym urozmaiceniem każdego dnia.

Koty nadaktywne.

Może Ci się wydawać, że kocia miłość do zabawy może mieć swoje ograniczenia. W większości przypadków tak jest. Ale zdarzają się przypadki, kiedy kot tak bardzo chce się bawić, że nie ma czasu w swoim życiu na odpoczynek.

Jest to wtedy kot nadaktywny, potrzebujący ciągłej symulacji, wiecznie znudzony spokojem. Taki kot nie potrafi się wyciszyć zwykłą zabawą, potrzebuje czegoś o wiele bardziej angażującego.

Przyczyn tego stanu jest kilka:

  • Jest to kot bardzo młody (4-10 miesiąc życia), u którego taki stan jest całkowicie naturalny.
  • Jest to super senior (12-14 lat), cierpiący na zaburzenia rytmu dobowego, związane z wiekiem. Tutaj jest to wynik zmian w starzejącym się organizmie, jednak nie zawsze. Tutaj warto skonsultować ten stan z lekarzem weterynarii i / lub behawiorystą.
  • Jest to kot z listy ras bardziej aktywnych (wcześniej wspomniane przeze mnie koty rasy bengalski, abisyński, egipski mau, somalijski, savannah, manx, syjamski, orientalny krótkowłosy, ocicat czy devon rex.) Wymagają one zwykle większej stymulacji jak typowy dachowiec.
  • Kot jest po prostu chory fizycznie (na przykład cierpi na nadczynność tarczycy) lub psychicznie. Tutaj konieczna jest konsultacja z lekarzem weterynarii i / lub kocim behawiorystą.

Jak rozróżnić w takim przypadku chorobę od stanu normalnego (fizjologicznego)? Trzeba wziąć pod uwagę kilka czynników. Najważniejsza jest jednak jedna prosta kwestia — czy ten kot śpi minimum 12 godzin dziennie? Czy jest aktywny wtedy, kiedy inne koty odpoczywają?

Odpowiedzi na te pytania powinny rozwiać Twoje wątpliwości.

Ja tutaj przygotuję informacje tylko dla stanu, kiedy potencjalna nadaktywność jest normalna (czyli kocięta oraz rasy bardziej aktywne).

W tym wypadku trzeba posilić się dodatkowymi stymulantami, takimi jak trening, spacery czy zabawki umysłowe (maty też się tu wliczają). Powinny one w pełni zaspokoić potrzeby takiego kota.

Koty „agresywne".

Słowo „agresywne” nie bez powodu jest tu w cudzysłowiu. Ponieważ typ, kota, który tutaj opiszę, nie wykazuje zachowań agresywnych, a źle ukierunkowane zachowania łowieckie. To znacząca różnica, szczególnie że wykorzystywane są tu inne metody pracy z takimi kotami.

Koty ze źle ukierunkowanymi zachowaniami łowieckimi atakują człowieka (albo czasami inne zwierzęta) w próbie upolowania go lub w formie zabawy. Zwykle są to ataki niespodziewane („z zasadzki”) lub ataki już w trakcie samej zabawy. Kot w tym przypadku najczęście łapie ręce / nogi pazurami i zębami.

Zachowanie to jest objawem zaburzeń behawioralnych oraz powstaje na skutek przekazania złych wzorców w okresie młodzieńczym. Często też to człowiek nieprawidłowo bawi się z kotem, dając mu pozwolenie na takie zachowania.

Nie wolno w takim wypadku całkowicie rezygnować z zabawy — doprowadzisz w ten sposób do częstszych ataków. Trzeba takiemu kotu zapewnić przede wszystkim odpowiednie warunki życia (czyli spełnienie wszystkich potrzeb nieelastycznych, a potem elastycznych). Bez tego praca z zabawą nie będzie możliwa.

Kot „agresywny” powinien mieć więcej okazji do zabawy w samotności (odpowiednie zabawki, zabawki umysłowe, maty węchowe). Trzeba też tutaj popracować nad formą zabawy z człowiekiem:

  • Wykorzystaj zabawki, które budują pomiędzy tobą a kotem większy dystans (długie wędki, cat dancer, zabawki interaktywne, itd.).
  • Jeśli kotu uda się złapać twoją rękę — przekieruj jego zainteresowanie na zabawkę (wędkę, pluszową myszkę). W ostateczności możesz ją dosłownie wcisnąć w kocie łapki i uwolnić się z uścisku.
  • Pamiętaj też, że w trakcie takich ataków nie wolno kota zachęcać do dalszego atakowania. Krzyczenie, wyrywanie ręki, piszczenie — to wszystko zachęca atakującego kota do agresywnejszego atakowania jego „ofiary”.

I na koniec - jeśli nie jesteś w stanie samotnie sprostać temu problemowi — koniecznie skorzystaj z pomocy kociego behawiorysty. Nie zawsze uda się takie zachowania „wyplenić” samemu.

Koty niebawiące się.

W zależności od przyczyny, przez którą kot rezygnuje z zabawy, stosuje się inne sposoby jej „przywrócenia”. Do każdego przypadku warto jednak zebrać duże pokłady cierpliwości i wyrozumiałości dla kota.

Tutaj także przypominam, że przyczyną może być choroba. Jeśli kot nagle przestaje się bawić, konieczna jest wizyta u lekarza weterynarii.

Brak zainteresowania zabawą

Kot nie mający ochoty na zabawę uważa ją po prostu za zbyt nudną. Tutaj nie ma wielkiej filozofii, wystarczy, że zastosujesz się do zasad zabawy w tym artykule:

  • Zmień sposób zabawy na inny może tym razem postaw na chowanie zabawki za przeszkodami albo zabawę w innym miejscu, niż zwykle.
  • Pamiętaj o cyklu łowieckim — koty tracą zainteresowanie zabawą, kiedy nie czują z niej satysfakcji (czyli nie mają nagrody po zabawie).
  • Zmień zabawki na inne możliwe, że aktualne zabawki kotu już się znudziły, albo nigdy go nie interesowały.
  • Symuluj polowanie — tutaj powtarza się cykl łowiecki, jednak jego inny element. Zabawa to polowanie, dlatego niektóre koty będą się bawić tylko wtedy, gdy zabawka będzie bardziej przypominać polowanie.

Lęk przed człowiekiem / koty niepewne

Koty lękowe rezygnują z zabawy, bo nie czują się w danym momencie bezpiecznie. Po wyeliminowaniu przyczyny lęku zabawa powinna wrócić do ich codziennego rytuału. Jednak w międzyczasie warto próbować zachęcać takie koty do zabawy — przyspiesza to proces powrotu do normalności. Jak to zrobić?

  • Baw się na odległość  długimi wędkami, cat dancerami i wszelkimi podobnymi zabawkami (tutaj możesz też korzystać z laserka  pamiętaj, żeby go nakierowywać na zabawki, które kot może schwycić!).
  • Daj kotu czas — nie zawsze kot będzie chciał się bawić w takiej sytuacji. Wtedy najważniejszy jest wspólnie spędzony czas. Kot po prostu musi się przyzwyczaić do człowieka.
  • Baw się spokojnie i bez gwałtownych ruchów — głośne zabawki i machanie rękami może wystraszyć kota i zniechęcić do interakcji. Wybierz zabawki bez dzwoneczków, głośnych elementów do wspólnej zabawy.
  • Pozwól kotu bawić się w samotności — podaruj mu trochę zabawek, którymi może się bawić bez twojej ingerencji. Czy będzie bawić się nimi w Twojej obecności, czy samotnie — ważne, że może spełniać swoją potrzebę.

Koty niepełnosprawne / chore

Koty chore i niepełnosprawne mogą mieć większy problem z zabawą, niż te pełnosprawne. Z tego powodu mogą wymagać dostosowań, dzięki którym zabawa będzie dla nich przyjemnością. Tutaj dostosowujesz wszystko pod potrzeby kota:

  • Odpowiednie zabawki dla kotów niewidomych / głuchych;
  • Spokojniejsza zabawa dla kotów z ograniczoną mobilnością / seniorów;
  • Skrócenie czasu zabawy dla kotów ze słabszą kondycją;
  • Inny sposób zabawy w przypadku problemów z polowaniem (np. trening, maty węchowe itp.).

Jeśli masz kota chorego / niepełnosprawnego, to wypisz sobie na kartce, z czym ma największy problem (i jakie ma objawy) i postaraj się dostosować warunki zabawowe do jego potrzeb.

Pamiętaj też, że koty chore nie wiedzą, że są chore i dalej potrzebują się bawić. Zabawa to świetne narzędzie poprawiające ich nastrój, więc z niej nie rezygnuj!

Zabawa w domach wielokocich.

Zabawa w domach wielokocich to często problem, którego możesz nie zauważać. Szczególnie wtedy, gdy zrerezygnujesz z zabawy, uważając, że koty będą bawić się same ze sobą.

Przypomnienie — u kotów rozróżnia się kilka typów zabawy, w tym zabawę społeczną i zabawę z człowiekiem / przedmiotami. Z czego zabawa społeczna występuje tylko u kociąt i kotów dorosłych, które mają bliskie relacje (wręcz rodzinne).

Zwracam tutaj uwagę, że to, co uważa się za zabawę kotów, nie zawsze nią jest. Czasami są to typowe zachowania agresywne (próby przepędzenia „rywala” ze swojego terytorium, podporządkowania go). Wcześniej opisywałam, jak je rozróżnić.

To, że kot bawi się z innymi kotami nie znaczy, że nie chce bawić się także z człowiekiem. Jest to sposób na pogłębienie relacji i wspólne spędzanie czasu ze swoim zwierzakiem. Jednak w domach wielokocich taka zabawa ma kilka dodatkowych reguł:

  • Zabawa powinna odbywać się z jednym kotem na raz, najlepiej w osobnym pomieszczeniu. Wspólne rzucanie się na jedną zabawkę może prowadzić do frustracji i rywalizacji między kotami, które mogą zacząć walczyć o zabawkę i uwagę Opiekuna.
  • Każdy kot musi mieć swój czas na zabawę, aby miał możliwość interakcji z Opiekunem.
  • Każdy kot powinien mieć swój zestaw zabawek, który wyciągasz tylko podczas zabawy. Dzięki temu łatwiej będzie dobrać odpowiednie zabawki dla każdego kota. Jeżeli koty nie mają nic przeciwko, niektóre zabawki mogą być wspólne.
  • Jeśli jakiś kot potrzebuje więcej zabawy, to dajesz mu jej więcej. Musisz zawsze patrzeć na koty indywidualnie, a nie jak na jedną masę. Każdy z nich ma różne potrzeby!


I tak dochodzimy do końca tego artykułu. Jest duża szansa, że będę go co jakiś czas poprawiać i dodawać jakieś nowości, dlatego polecam do niego co jakiś czas wracać.

Jeśli uważasz, że czegoś w nim brakuje, to śmiało pisz komentarz — z przyjemnością na wszystkie odpowiem.

Poniżej dorzucam też bibliografię oraz miejsca, które warto odwiedzić, jeśli chcecie bardziej zgłębić temat.

Bibliografia i miejsca warte odwiedzenia:

  1. Bateson, P., Martin, P., & Young, M. (1981). Effects of interrupting cat mother’s lactation with bromocriptine on the subsequent play of their kittens. Physiology & Behavior, 27(5), 841–845. https://doi.org/10.1016/0031-9384(81)90051-2
  2. Bateson, Patrick, Mendl, M., & Feaver, J. (1990). Play in the domestic cat is enhanced by rationing of the mother during lactation. Animal Behaviour, 40(3), 514–525. https://doi.org/10.1016/s0003-3472(05)80532-9
  3. Bateson, Patrick, & Young, M. (1981). Separation from the mother and the development of play in cats. Animal Behaviour, 29(1), 173–180. https://doi.org/10.1016/s0003-3472(81)80163-7
  4. Beliniak, A. (b.d.). Zabawa z kotem: dlaczego powinniśmy bawić się z naszymi kotami. Co w Sierści Piszczy. Pobrano 19 listopad 2024, z https://cowsierscipiszczy.pl/zabawa-z-kotem/
  5. Biben, M. (1979). Predation and predatory play behaviour of domestic cats. Animal Behaviour, 27, 81–94. https://doi.org/10.1016/0003-3472(79)90129-5
  6. Briscoe, N. J., McGregor, H., Roshier, D., Carter, A., Wintle, B. A., & Kearney, M. R. (2022). Too hot to hunt: Mechanistic predictions of thermal refuge from cat predation risk. Conservation Letters, 15(5). https://doi.org/10.1111/conl.12906
  7. Caro, T. M. (1980). Effects of the mother, object play, and adult experience on predation in cats. Behavioral and Neural Biology, 29(1), 29–51. https://doi.org/10.1016/s0163-1047(80)92456-5
  8. Caro, T. M. (1981). Sex differences in the termination of social play in cats. Animal Behaviour, 29(1), 271–279. https://doi.org/10.1016/s0003-3472(81)80174-1
  9. Cecchetti, M., Crowley, S. L., Goodwin, C. E. D., & McDonald, R. A. (2021). Provision of high meat content food and object play reduce predation of wild animals by domestic cats Felis catus. Current Biology: CB, 31(5), 1107-1111.e5. https://doi.org/10.1016/j.cub.2020.12.044
  10. Cecchetti, M., Crowley, S. L., & McDonald, R. A. (2021). Drivers and facilitators of hunting behaviour in domestic cats and options for management. Mammal Review, 51(3), 307–322. https://doi.org/10.1111/mam.12230
  11. Crowley, S. L., Cecchetti, M., & McDonald, R. A. (2019). Hunting behaviour in domestic cats: An exploratory study of risk and responsibility among cat owners. People and Nature (Hoboken, N.J.), 1(1), 18–30. https://doi.org/10.1002/pan3.6
  12. Delgado, M., & Hecht, J. (2019). A review of the development and functions of cat play, with future research considerations. Applied Animal Behaviour Science, 214, 1–17. https://doi.org/10.1016/j.applanim.2019.03.004
  13. Delgado, M. M., Han, B. S. G., & Bain, M. J. (2022). Domestic cats (Felis catus) prefer freely available food over food that requires effort. Animal Cognition, 25(1), 95–102. https://doi.org/10.1007/s10071-021-01530-3
  14. Emulative learning and play. (2014). W Free-Ranging Cats (s. 116–136). John Wiley & Sons, Ltd. https://doi.org/10.1002/9781118884058.ch6
  15. Grigg, E. K., & Kogan, L. R. (2024). Associations between laser light pointer play and repetitive behaviors in companion cats: Does participant recruitment method matter? Journal of Applied Animal Welfare Science: JAAWS, 27(2), 250–265. https://doi.org/10.1080/10888705.2022.2065880
  16. Hall, S. L., & Bradshaw, J. W. S. (1998). The influence of hunger on object play by adult domestic cats. Applied Animal Behaviour Science, 58(1–2), 143–150. https://doi.org/10.1016/s0168-1591(97)00136-6
  17. Hall, S. L., Bradshaw, J. W. S., & Robinson, I. H. (2002). Object play in adult domestic cats: the roles of habituation and disinhibition. Applied Animal Behaviour Science, 79(3), 263–271. https://doi.org/10.1016/s0168-1591(02)00153-3
  18. Henning, J., Nielsen, T., Fernandez, E., & Hazel, S. (2023a). Cats just want to have fun: Associations between play and welfare in domestic cats. Animal Welfare (South Mimms, England), 32(e9), e9. https://doi.org/10.1017/awf.2023.2
  19. Henning, J. S. L., Nielsen, T., Fernandez, E., & Hazel, S. (2022). Factors associated with play behavior in human-cat dyads. Journal of Veterinary Behavior: Clinical Applications and Research: Official Journal of: Australian Veterinary Behaviour Interest Group, International Working Dog Breeding Association, 52–53, 21–30. https://doi.org/10.1016/j.jveb.2022.05.007
  20. John Bradshaw, E. S. (2028). Naucz się kocie. Jak sprawić, by ludzie i koty żyli razem szczęśliwiej (P. Luboński, Tłum.). Czarna Owca. (Original work published 01 / 16 / 2028)
  21. Kogan, L. R., & Grigg, E. K. (2021). Laser light pointers for use in companion cat play: Association with guardian-reported abnormal repetitive behaviors. Animals: An Open Access Journal from MDPI, 11(8), 2178. https://doi.org/10.3390/ani11082178
  22. Martin, P. (2010). The time and energy costs of play behaviour in the cat. Zeitschrift Für Tierpsychologie, 64(3–4), 298–312. https://doi.org/10.1111/j.1439-0310.1984.tb00365.x
  23. Martin, P., & Bateson, P. (1985a). The influence of experimentally manipulating a component of weaning on the development of play in domestic cats. Animal Behaviour, 33(2), 511–518. https://doi.org/10.1016/s0003-3472(85)80074-9
  24. Martin, P., & Bateson, P. (1985b). The ontogeny of locomotor play behaviour in the domestic cat. Animal Behaviour, 33(2), 502–510. https://doi.org/10.1016/s0003-3472(85)80073-7
  25. Mendl, M. (1988). The effects of litter-size variation on the development of play behaviour in the domestic cat: litters of one and two. Animal Behaviour, 36(1), 20–34. https://doi.org/10.1016/s0003-3472(88)80246-x
  26. Penar, W. [@petsdiag]. (2023, marzec 1). Zabawa jako niedoceniane narzędzie terapeutyczne. Youtube. https://www.youtube.com/watch?v=tPw_9cx0dHM&ab_channel=PetsDiag
  27. Pflaum, K., & Bennett, S. (2021). Investigation of the use of venlafaxine for treatment of refractory misdirected play and impulse-control aggression in a cat: A case report. Journal of Veterinary Behavior: Clinical Applications and Research: Official Journal of: Australian Veterinary Behaviour Interest Group, International Working Dog Breeding Association, 42, 22–25. https://doi.org/10.1016/j.jveb.2020.10.008
  28. Posluns, J. (b.d.). Cat School Clicker Training. Youtube. Pobrano 19 listopad 2024, z https://www.youtube.com/channel/UCAKdgYzfrpEZ-1tQZHPOHZw
  29. Shajid Pyari, M., Uccheddu, S., Lenkei, R., & Pongrácz, P. (2021). Inexperienced but still interested – Indoor-only cats are more inclined for predatory play than cats with outdoor access. Applied Animal Behaviour Science, 241(105373), 105373. https://doi.org/10.1016/j.applanim.2021.105373
  30. Takagi, S., Arahori, M., Chijiiwa, H., Tsuzuki, M., Hataji, Y., & Fujita, K. (2016). There’s no ball without noise: cats’ prediction of an object from noise. Animal Cognition, 19(5), 1043–1047. https://doi.org/10.1007/s10071-016-1001-6